Heja!
Pierwszy oficjalny post będzie troszeczkę smutny, mianowicie opowiem wam o fałszywej przyjaźni.
Myślę, że dużo z Was miało do czynienia z taką osobą- w tym ja.
Moja przyjaźń z tą dziewczyną zaczęła się w szkole, w 2014, chyba w marcu...
Byłyśmy nierozłączne, dzieliłyśmy się chyba wszystkim czym w ogóle mogłyśmy... Aż pewnego dnia, w ferie, ona zwyczajnie nie odpisała na moją wiadomość.
Czekałam dzień, dwa, tydzień... To, co odpisała bardzo mnie zabolało.
Spieprzaj, nie chcę się z tobą przyjaźnić.
Pomyślałam, że to głupi żart. Ale nie- to była najprawdziwsza prawda.
Od tego momentu nie napisała ani razu...
Płakałam, bo byłyśmy bardzo związane. Kiedy poszłam do gimnazjum innego niż ona, odważyła się. Napisała, że jestem okropna, straszna i jakaś tam jeszcze.
Nie przejmujcie się fałszywymi przyjaciółmi. Są nic nie warci.
Jeśli chcecie uniknąć kontaktu z taką osobą, po prostu...
Nie ufajcie zbyt szybko. To powinno wystarczyć!
Jeśli coś takiego wam się przytrafiło, piszcie w komentarzach <3
Ja miałam do czynienia z fałszywą przyjaźnią i jest to niestety bardzo przykra rzecz kiedy myślisz, że jesteście przyjaciółmi, a tak naprawdę nie jest i ta osoba albo cię obgaduje za plecami, albo cię olewa i udaje tylko że cię lubi.
OdpowiedzUsuńMój blog-klik♥ - Zapraszam, dopiero zaczynam :)